niedziela, 20 maja 2012

Sobota przy łopacie

Tak, prace przydomowe to głównie z łopatą :) na imieniny od mojego Krzysia dostałam roślinki. Więc kiedy to już w kolecje czekały inne prace ogródkowe prezent tylko przeważył na korzyść prac ogródkowych. Przybył mi dąb bezszypułkowy "insecata" cudne długie 18 cm postrzępione liście i wogóle dębu nie przypomina...i on jeden nie wkopany jeszcze jest.

Ganiałam z nim cały dzień i wciąż nie wiem gdzie chcę go podziwiać.Reszta ma już swoje miejsca. Teraz tylko niech rosną i niech ptaki się zasiedlają , bo kocham je i dla nich własnie wsadziłam ok 40 różnych słoneczników.Znowu bandy szczygłów będą hałasować w ogrodzie...to sprzyja
W tamtym roku latem właśnie w takim towarzytwie zrobiłam skrzyneczkę dla siebie :)

 Dziękuję Asi ,ze mi osłodziła ten dzień :) Pamiętając o moich imieninkach przyniosła mi rozpływające się w ustach trufle... rozkosz na korzyść wałeczka w talii :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ślicznie dziękuję za Twój komentarz !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...