Dziekuję Wam za te zabawne spostrzeżenia odnośnie moich "tulipanków "
Aż mi sie wesoło zrobiło...planuje uszyć zająca.. .Pewnie znowu będzie ubaw :)
Ale co ?.. ...nie należy się poddawać !
Przecudnej urody kubeczek z chińskiej porcelany zakupiłam u Iwonki z
Iwjardin. Kubeczek śliczny w pudełku niczego sobie...ale aż mnie świerzbiło ,żeby go po swojemu oprawić.
Do tego równie ślicznej urody hortensje i dwa ptaszki ...wszystkie zakupy w jednej pracowni florystycznej :)
Zestaw taki wręczyłam trochę przedwcześnie na urodziny mojej mamy. Bo już odjeżdżała, więc osobiście chciałam przyjemność zrobić. Nie jest łatwo zrobić mojej mamie prezent ...
ja jednak z całym sercem się do niego przyłożyłam.
pudełeczko jest na magnesik ale powiem Wam ,że przez papier nie chciało się dobrze zamykać. Wycięłam więc dziurkaczem otwór i dałam tam taśmę washi tape... cieniutka warstwa nie przeszkadzała już w zamykaniu.
Taśmę washi tape wykorzystałam do wyklejenia wszystkich kantów , rogów i brzegów. A następnie na to kleiłam już papier. Efekt myślę fajny :)
Cudnie świeci słońce...czego sobie i Wam przez cały nielubiany poniedziałek życzę !
zobaczcie jeszcze co fajnego
Kalinka zrobiła z tego motywu co moje pudełko
Tu :
KALINKOWO