czwartek, 22 sierpnia 2013

Wielki powrót ?

Sama nie wiem jak to się stało ,że mnie przez tyle dni tu nie było ? ! Czas zdecydowanie mnie wyprzedził...na koniec tak to się stać musiało. Za dużo na głowie ciśnie to czego mam zbyt dużo w głowie i mimo ,że okres wakacyjny to ja tak naprawdę nie wypoczęłam ani ciut ! Troszkę z urlopu Krzysia skorzystaliśmy w Opolu - rodzinnie czas spędziliśmy
a teraz powrót do rzeczywistości i to wypełnionej w dalszym ciągu po brzegi...
wyżaliłam się i mi lżej

Wracam do bloga by choć trochę dać upust temu co robię , czuję,  myślę
 wracam do Was ,do mojego rękodzieła, do domu i przyjaźni...:)
Nie sądziłam, że potrafię robić aż tyle rzeczy na raz !
Pracować, spędzać czas nad TAJNYM PROJEKTEM ( który już wkrótce ujawnię)
ogarnać dom, ogród , wstawić obad, zrobć nalewkę, przeprać, (ale stos prasowania leży blee)
w domu coś umeblować, przemalować grata jakiegoś, grać z Szymkiem w badmintona,pomagać robić płot,grać z Szymkiem w mini bilarda, wyrwać chwasta,
gadać przez telefon , robić zakupy 
no robot jakiś
ale wiem ,że nie ja jedna
nie jestem nienormalna !
 jest nas więcej
więc chwilę nieobecności mej wybaczcie 
nabrałam wiatru w żagle płynę dalej 

na rozgrzewkę pokażę w pokoju Szymka wypełnioną przestrzeń koło skrzyni 
oto coś co można na wszelki sposób użyć
a były to kiedyś
szuflady....

 jakiś czas temu kiedy pokazywałam Szymka i pokój mówiłam ,że mam pomysł na wypełnienie przestrzeni pomysł zrealizowałam...i może jeszcze nie jedna szuflada zawiśnie 
a macie pomysły co można by jeszcze w takiej szufladzie ustawić, jak ją wykorzystać ? 

Ach, pełna radochy w okach cieszę się ,że wróciłam
i zaraz lecę do Was !

aaa wczoraj ogladałam z Krzyśkem bajkę "Hotel Transylwania" (bo my testerzy bajek jesteśmy , to nic że o 23,30 :))
śmiałam się wczoraj okrutnie ! Do rozpuku ...
główny bohater jest nie do podrobienia !
Polecam !!! 
...Szymko musi na nią poczekać jeszcze , bo to ciut za wysokie progi na dziecięcą główkę

by ! pozdrawiam wszystkie czule i radośnie
wybaczcie chaos w pisaniu ale nie wiedziałam co najpierw...
Ola

 

8 komentarzy:

  1. z szufladami fajnie! mam tez 2 stare szuflady i ostatnio w necie szukałam inspiracji co mogla bym z nimi z robic. Głownie wlasnie prezentowane sa wszelkiego rodzaju rameczki/poleczki wlasnie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu kochana, to jeden z radośniejszych postów jakie ostatnio czytałam:) Dzięki za masę optymizmu, radości życia, kopa do roboty. Dokładnie, jak to się stało, że cię tyle nie było? Buziaki serdeczne i zapraszam cię do siebie na candy

    OdpowiedzUsuń
  3. musze przyznać , że to świetny pomysł- strasznie mi się podoba ... pozdrawiam Edyta

    OdpowiedzUsuń
  4. oj biedna... dokładnie Cię rozumiem z tym czasem i załataniem, Ty wiesz czemu. Sama nie wiem jak to się stało, że mam czas pisać ten komentarz:) Super ten pomysł z szufladami! Życzę duuuużo siły, jeszcze aby starczyło na wyprasowanie prania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOO nieee nawet jak mi starczy to chyba to oleję..potarzam się za to z dzieckiem...poczekam aż wyschnie na wiór..swoją drogą to ciekawe , bez ilu rzeczy można się jednak obejść. Leżą w koszu i leżą i jakoś niepotrzebne ...

      Usuń
  5. te szuflady sa genialne!! uwielbiam :D super ze wrocilas :D pozdrawiam i niecierpliwie czekam na Twory :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie tworzysz!
    zapisuje sobie Twojego bloga u mnie!
    moc pozdrowień :)

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie dziękuję za Twój komentarz !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...